flash2007.10.10 [16:27]
tak, ta kapliczka naprawdę istnieje na podanej wcześniej trasie; jak tam ostatnio byłem to żadnych śladów tego metalowego ptaka nie ma, ale jest (to widoczne na zdjęciu) wcięcie w kapliczce i to tam (najprawdopodobniej) znajdował się orzeł; owa kapliczka-słup została postawiona właśnie na pamiątkę w tym miejscu, gdzie przed laty (na 99%) znajdowała się cerkiew prawosławna!! pozdrawiam
gorzata2007.10.10 [15:54]
Czy kapliczka, na której znajdował się orzeł jest istniejącą i czy faktycznie znajduje się gdzieś tam chociaż ślad czy nawiązanie do metalowego ptaka? czy istniejąca kapliczka słupowa jest zupełnie odrębnym obiektem nie mającym nic wspólnego z przytoczonym podaniem? Pewnie nie odpowiemy sobie na te pytania ale nastrój fotografii sugeruje mroczne dzieje tej kapliczki.
flash2007.10.10 [13:28]
Trochę info: Ta kapliczka, znajdująca się w pewnej wsi na trasie Sokółka - Kuźnica Białostocka, jest pozostałością po cerkwi (być może monasterze prawosławnym), a liczne znajdujące się na tym wzgórzu kamienie świadczą albo o dawnym cmentarzysku, albo o (jak wcześniej napisałem) o istnieniu w tym miejscu cerkwi ("wybudowanej przez Wasila Doroszkiewicza Bouffała"; prawdopodobnie pod wezwaniem św. Jana Ewangelisty) i/lub klasztoru. Jak mówi podanie, na kapliczce znajdował się niegdyś metalowy orzeł. "(...) Pastuszkowie pasący trzodę rzucali kamieniami w ptaka, który zniszczony znajduje się w środku kaplicy. Inna wersja opowiada o zakopanym skarbie i amatorach złota, którzy prowadzili rozkopki. (...)". Teraz miejsce to upamiętnia właśnie kapliczka-słup (widniejąca na fotografii).
---------------------------
Na podstawie: "Zapomniane dziedzictwo. Nie istniejące już cerkwie w dorzeczu Biebrzy i Narwi" autorstwa ojca Grzegorza Sosny i matuszki Antoniny Troc-Sosny